Paryż - informacje praktyczne, czyli: co, gdzie, jak, kiedy i za ile?

Dziś chciałabym wam przedstawić, jak wyglądał nasz wyjazd do Paryża pod względem organizacji. Może choć trochę pomoże to wam w zorganizowaniu swojej wycieczki do cudownej stolicy Francji.
Niestety trzeba wziąć pod uwagę, że Paryż jest miastem bardzo drogim - przynajmniej moim zdaniem. Jednakże dla każdego człowieka skala ta jest inna. Z tego powodu zamieszczam tutaj ceny bez komentarza czy jest to tanio, czy drogo, niech każdy uzna po swojemu.

ooo

1. Jak wyglądała nasza podróż?
Do Portu Lotniczego Beauvais-Tille leżącego ok. 80 kilometrów od centrum Paryża dotarliśmy samolotem, a dokładniej tanimi liniami lotniczymi, w tym przypadku Ryanairem. Ponieważ podróż do Paryża była planowana już dużo, dużo wcześniej, bilety kupiliśmy już na kilka miesięcy przed wylotem. Wyruszyliśmy z Lotniska w Modlinie, a podróż trwała 2 godziny 15 minut. Za oba bilety zapłaciliśmy po 280 zł za osobę. Mieliśmy ze sobą jedynie bagaż podręczny, który całkowicie nam wystarczył podczas naszej 4 dniowej wycieczki. Warto wcześniej kontrolować ceny biletów. Do Paryża najlepiej kupić bilety na 3-2 miesiące przed wylotem, gdyż wtedy ceny są najbardziej atrakcyjne. Na naszym przykładzie - na 2 miesiące przed wylotem ceny biletów spadły aż o połowę. Dobra cena za bilety do Paryża to poniżej dwustu złotych w obie strony dla jednej osoby.

2. Jak dotarliśmy do Paryża z lotniska?
Korzystaliśmy z BusParis. Ogromnym plusem jest to, że firma ta jest polska, a busami jeżdżą polscy kierowcy. Cena za jeden przejazd dla jednej osoby to 13 euro, czyli ok. 110 zł. Podróż trwa ok, 1-2 godzin w zależności od intensywności ruchu. Kierowca wysadza nas na Porte Maillot. Jeśli jednak chcemy dojechać we wskazany przez nas adres, jest taka opcja, jednakże w tym przypadku koszt ten rośnie do 20 euro. Płacimy na miejscu. My rezerwowaliśmy transport na 2 tygodnie przed wylotem. Najlepiej zrobić to telefonicznie, ale można także zrobić rezerwacje mailowo.

3. Gdzie mieszkaliśmy?
Nasz hotel Residence Capitaine Paoli znajduje się w 10 dzielnicy Paryża.  Przykładowo: odległość od Luwru to ok. 3 km w lini prostej, do Wieży Eiffla - 6 km. Pokój rezerwowaliśmy przez booking.com na kilka dni przed wyjazdem. Cena za pokój dwuosobowy na 3 doby wyniosła nas 1300 zł.

4. Jak się przemieszczać?
Najłatwiej metrem. Lini metra jest kilkanaście, więc łatwo dostać się w wybrane przez nas miejsce. Bilet na jedną przejażdżkę kosztuje 1,90 euro. Możecie podróżować na nim przez półtorej godziny, jednakże nie możecie wyjść z metra i użyć go w tym czasie ponownie. Po wyjściu z metra bilet stanie się nie ważny. Możecie jedynie przesiadać się pomiędzy liniami. Przed wyjazdem czytałam w internecie, że jest możliwość kupienia puli 10 biletów za ok.14 euro i wychodzi wtedy nieco taniej. Nie znaleźliśmy jednak tych opcji w biletomatach.

5. Jakie są koszta wstępu do atrakcji?
My osobiście weszliśmy tylko do Luwru i do Muzeum Orsay, a za wejście nie zapłaciliśmy nic. Otóż w Paryżu, osoby, które są członkami Unii Europejskiej i mają od 18-26 lat wchodzą do wielu muzeów za darmo, między innymi na wieżę Notre Dame, do Pałacu Wersalskiego, do Centrum Pompidou, a także na Łuk Triumfalny. Przy kasie biletowej należy pokazać ważny dowód osobisty i już możemy cieszyć się otaczającą nas sztuką. Muzea dostępne są także za darmo dla wszystkich w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. Dokładne ceny wstępu dostępne są na stronach internetowych muzeów. Należy także zwrócić uwagę, gdyż niektóre muzea nie są otwarte każdego dnia. Przykładowo: Muzeum Orsay nieczynne jest w poniedziałki, a Luwr we wtorki. W środy zaś Luwr możemy zwiedzać aż do godziny 21:30.

MINI PRZEWODNIK: Jak ominąć kolejkę do Luwru? 
Szczerze mówiąc nam udało się to zrobić nieświadomie i całkowicie przypadkowo, za to skutecznie. Jadąc metrem z hotelu wysiedliśmy na stacji Palais Royal – Musée du Louvre i okazało się, że jesteśmy wewnątrz Luwru, zaraz pod piramidami. Dzięki temu ominęliśmy całą kolejkę, która ustawiła się na zewnątrz piramidy. Przy kasach w środku czekaliśmy niespełna 5 minut.
Jeśli zaś chcecie dostać się do Luwru "z góry", należy wejść przez galerię, do której wejście znajduje się w bramie. Stojąc na wprost do piramidy, trzeba skierować się w lewo w bramę, która wychodzi na Rue De Rivoli. Tamtędy dojdzie się do wnętrza Luwru.

6. Jakie ceny w Paryżu?
Jak już mówiłam - Paryż to drogie miasto. Normalne obiady zaczynają się tam od ok.13 euro. Przykładowo: cena w McDonaldzie za cheesburgera to 2 euro, cena za sałatkę z kurczakiem - ok.7 euro. 5 euro kosztuje crêpe - francuski naleśnik z bananem i czekoladą, którego możemy dostać w wielu miejscach w Paryżu, często w budkach z jedzeniem.
Inne przykładowe ceny:
-mały makaronik z Laduree - 2,20 euro
- duży makaronik z Laduree - 5 euro
- butelka wody - ok.1 euro
- bagietka - ok.2 euro

Dziwnym faktem jest to, że w Paryżu ciężko znaleźć zwykły sklep spożywczy. Przeszliśmy cały Paryż - nie spotkaliśmy się ani razu z takim sklepem. Butelkę wody można kupić często w kiosku, lecz ceny są tam dość zawyżone. Zdarzają się także poszczególne produkty w sklepach z pamiątkami, mimo wszystko ciężko spotkać sklep typu Żabka czy Małpka. Dlatego właśnie najlepiej rozglądać się za większymi sklepami typu Lidl. My dopiero przedostatniego dnia dowiedzieliśmy się, że w naszej okolicy jest market. Ceny w nich są bardzo atrakcyjne i zdecydowanie warto robić zakupy właśnie tam.

A jak z pamiątkami?
Pamiątki niestety także swoje kosztują. Magnesy kosztują najczęściej po 3 euro. Często możemy także kupić np. 4 magnesy za 10 euro. W okolicach Sacre Coeur można także znaleźć trochę tańsze, po 2 -2,5 euro. Cena za kieliszek to standardowo 3-4 euro i z takimi cenami można spotkać się najczęściej. Pocztówki to koszt ok. pół euro. W każdym sklepie ceny te były inne, ale wahały się +/- o 10 - 20 eurocentów. Francuski Cosmopolitan kosztował mnie 1 euro, zaś JOY można było kupić za ok. 2,50 euro. Przy większych atrakcjach w Paryżu: koło Louvru, pod Wieżą Eiffla, na Trocadero, a także w wielu innych miejscach, możemy kupić od ciemnoskórych sprzedawców na przykład breloczki w atrakcyjnych cenach. Przykładowo: za 1 euro dostajesz 5 breloczków z Wieżą Eiffla. Można się targować. W sklepie z pamiątkami, za jeden brelok trzeba by było zapłacić nawet 3 euro. Panowie oferują także różne figurki wież: małe, duże, srebrne, miedziane, złote, nawet świecące. Do koloru, do wyboru. Moim zdaniem warto skorzystać. Ja żałuję, że nie zrobiłam tam większych pamiątkowych zakupów.

ooo

Wydaje mi się, że to wszystko, co mogłabym napisać w związku ze sprawami organizacyjnymi. Jeżeli o czymś zapomniałam, pytajcie śmiało - ja na pewno odpowiem. ;-)
Mam nadzieję, że wpis pomoże wam w zorganizowaniu swojego wyjazdu!

A inne wpisy na temat Paryża, możecie znaleźć TU (już wkrótce ;-))