Londyn - informacje praktyczne, czyli: co, gdzie, jak, kiedy i za ile?

Czas na pierwszy wpis z Londynu, czyli jak zorganizować podróż i ile to kosztuje. W skrócie: informacje praktyczne, które przydadzą się każdej osobie, która planuje wyjazd do stolicy Wielkiej Brytanii. Trzeba przyznać, że mimo iż funt jest nieco droższy, wydaje mi się, że w Londynie jest taniej, niż kiedy podróżujemy do innych krajów, w których płaci się w euro. Zapraszam do przeczytania! Mam nadzieję, że niżej zawarte informacje będą przydatne podczas planowania podróży.



1. Jak wyglądała nasza podróż?
Koszt biletu dla jeden osoby z Warszawy z lotniska Modlin do Londynu Stansted i z powrotem wyniósł ok. 127 złotych. Bilety kupowałyśmy w pierwszej połowie stycznia, czyli na ponad trzy miesiące wcześniej przed naszym wyjazdem. Kilka dni przed kupieniem biletu, kosztowały one aż 50 złotych mniej! (niestety, musiałyśmy się wstrzymać z kupnem, gdyż mieliśmy jechać w więcej osób. Koniec końców pojechałyśmy z siostrą tylko we dwie). Mimo wszystko uważam, że jest to dość dobra cena jak na bilety samolotowe. Lot odbywał się z przewoźnikiem Ryanair. Bilety zostały wyszukane przez stronę Skyscanner zaś zostały kupione bezpośrednio przez stronę przewoźnika.



2. Jak dotarłyśmy do Londynu z lotniska?
Tego bałam się najbardziej, a okazało się, że nie było z tym żadnego problemu. Korzystałyśmy z przewoźnika EasyBus, a za bilety w obie strony zapłaciłyśmy... 6 funtów za osobę, czyli ok. 30 złotych. Cena fenomenalna, warunki bardzo dobre, a sam autobus dojeżdża do samego centrum, czyli do Victoria Coach Station. Po drodze jest również kilka innych przystanków. Wszystkie można zobaczyć na stronie przewoźnika. Aby kupić bilety na autobus, na stronie należy wybrać Stansted Airport (National Express). Bilety były kupowane na półtora miesiąca przed wyjazdem. Podróż do centrum Londynu trwała ok. półtorej godziny. Aby wyjść na przystanek autobusowy, skąd odjeżdża National Express, należy udać się na dół, gdzie również znajduje się dworzec kolejowy. Następnie trzeba wyjść z budynku i kierować się w stronę autobusów. Na lotnisku znajduje się stoisko firmy National Express, gdzie można zapytać o drogę do przystanku.



3. Gdzie mieszkałyśmy?
Pierwszy raz korzystałyśmy z portalu Arbnb. Jest to rezerwowanie pokoi, całych mieszkań lub apartamentów głównie od osób prywatnych. Mieszkałyśmy dokładnie w tym pokoju. Jeśli nie jesteście zbyt wymagający, to pokój ten będzie odpowiedni. Jak na 3 noce, było całkiem w porządku. Trzeba wziąć pod uwagę, że mieszkanie mogą zamieszkiwać w tym samym czasie także inni turyści. Łazienka, toaleta, kuchnia jest jedna dla kilku podróżujących. Rozwiązanie to jest jednak dobre, kiedy chcemy skupić się na podróżowaniu i trochę zaoszczędzić. Dodatkowo mieszkanie to znajduje się w całkiem dobrej lokalizacji, ok. pół godziny spacerkiem od Tower Bridge. Autobusem to tylko kilka przystanków, a metrem jedna bądź dwie stacje. My na 4 dni, od 21 do 24 kwietnia, zapłaciłyśmy 570 złotych, czyli 285 złotych za osobę. Podczas rezerwowania dostałyśmy także rabat 100 złotych. Jeśli również chcielibyśmy dokonać rezerwacji z Arbnb i dostać darmowe 100 zł, a jeszcze nie macie konta, to mam dla was link: www.airbnb.pl/c/martynas871. Kiedy się zarejestrujecie, na waszym koncie pojawią się środki w postaci 100 złotych. Kwota ta zostanie odjęta podczas dokonywania przez was rezerwacji.



4. Jak się przemieszczać?
Londyn jest bardzo duży, więc najlepiej przemieszczać się metrem. Niestety, trzeba pogodzić się z tym, że metro, jak i cała komunikacja do tanich nie należą. Najlepszym rozwiązaniem jest zakupienie karty Oyster. Jest to karta, którą można kupić w każdej kasie biletowej lub automacie z biletami. Jej koszt to 5 funtów, jednakże jest to kaucja zwrotna. Kartę można zwrócić. Wtedy kaucja oraz niewykorzystane środki z karty są wypłacane. Środki jednak wypłacane są w gotówce. Z kartą Oyster podróżowanie jest nieco tańsze. Przejazd metrem kosztuje trochę ponad 2 funty, autobusem 1,5 funta. Należy pamiętać, aby odbić kartę na wejściu i przy wyjściu z metra. Wtedy naliczana jest opłata za bilet. Po odbiciu karty po raz trzeci opłata nie zostaje więcej naliczana. Liczy się wtedy jako bilet dzienny. Pobierana jest w przybliżeniu kwota 6,50 funtów.



5.  Jakie ceny w Londynie?
Mimo że w Londynie płaci się funtami, nie jest tam drożej, niż w innych europejskich miastach, w których płaci się euro. Wręcz przeciwnie, wiele rzeczy można kupić taniej. Na przykład pamiątki da się kupić już za 1 funta za sztukę. Najlepiej jest kupować od razu kilka rzeczy, wtedy jest znacznie taniej. My już pierwszego dnia zrobiłyśmy zakupy pamiątkowe, gdzie zakupiłyśmy kilka sztuk magnesów, kieliszki, breloki, notes z długopisem i wszystko to kosztowało funta od sztuki. W przeliczeniu jedna rzecz wychodzi mniej więcej za niecałe 5 złotych. Co do jedzenia/kawy, jeśli chcemy zjeść na miejscu, musimy dopłacić. Taniej jest, kiedy weźmie się na wynos. Różne kawy to koszt około 1,5-2 funtów. Gotowe kanapki i bułki, które są tam bardzo popularne, można kupić już od 2 do 4 funtów, w zależności od wielkości oraz zawartości. Pyszne, brytyjskie śniadanie można zjeść już za około 5 funtów. Było tak syte, że w naszym przypadku zjadając je o godzinie 10:00, zgłodniałyśmy dopiero o 18:00. Wody to koszt od około 50 pensów do 1,5 funta. W sklepach w Londynie można kupić bardzo często także świeże owoce. Cena za takie przyjemności to od 2 do 5 funtów w zależności od rodzaju owoców.
Co do słodyczy, bardzo polecam batony Hershey's oraz ciasteczka Oreo o smaku Masła Orzechowego oraz Truskawek, pycha!



6. Wstęp do atrakcji?
Starałyśmy się głównie korzystać z atrakcji darmowych i skupiłyśmy się na zwiedzaniu miasta, zamiast chodzeniu po muzeach. Mogę jednak polecić jedno, super miejsce, które jest całkowicie za darmo. Bilety trzeba jednak zarezerwować dużo wcześniej (ok.1-2 tygodnie). Mowa o SkyGarden, czyli tarasie widokowym znajdującym się na 37 piętrze, 155 metrów nad ziemią. Można stamtąd podziwiać panoramę całego Londynu. Mało tego, na górze znajduje się nic innego jak podniebny ogród. Widoki i klimat zapierają dech w piersiach. Wjazd na SkyGarden może być zamiennikiem dla London Eye, które w porównaniu do SkyGarden swoje kosztuje. Jeśli chcecie zaoszczędzić, to polecam takie rozwiązanie.



7. Dodatkowe informacje
Należy zapamiętać, że w Wielkiej Brytanii są angielskie gniazdka. Oznacza to, że musimy mieć ze sobą przejściówkę. Najlepiej zaopatrzyć się w nią w Polsce (kupowałyśmy na allegro za około 3 złote za sztukę), jednakże również w Anglii znajdziecie je w prawie każdym kiosku i sklepie za 1-1,5 funta. Większość hoteli oferuje jednak przejściówki turystom. Również w naszym pokoju z Arbnb, została nam udostępniona jedna przejściówka. Istnieje również sposób, aby włożyć polską wtyczkę do angielskiego gniazdka. Sposób sprawdzony, więc mogę polecić. Tutaj możecie zobaczyć film jak to zrobić.
Pamiętajcie także, że ruch w Wielkiej Brytanii jest lewostronny. Przypominają o tym napisy przed każdym przejściem dla pieszych.


Kosztorys dla 1 osoby na 4 dni:
-samolot: 127 zł
-transport z lotniska w dwie strony: 30 zł
-nocleg: 285 zł
- życie w Londynie, jedzenie, metro: 80 funtów, czyli ok. 380 zł

Razem: w przybliżeniu 822 zł. (według kursu z kwietnia 2018r.)

Myślę, że z informacji organizacyjnych to by było na tyle. Jeśli o czymś zapomniałam lub ktoś miałby pytania, zapraszam do zadawania pytań w komentarzach. Postaram się na nie odpowiedzieć. :-)
Był ktoś w Londynie? A może się wybieracie? Dajcie znać!
Kolejne posty o Londynie już niebawem!

Komentarze

  1. Super poradnik! Chętnie do niego wrócę, jak będę się wybierał do Londynu, a wycieczkę planuję już jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie się wybieram do Londynu, ale ja mam tam rodzinę i jeździmy tam praktycznie co rok :)
    Ceny mają ustosunkowane do zarobków , wiec dla nich to nie jest drogo :) Piękne miasto, wiec ja również wszystkim polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam to miejsce i chciałbym je odwiedzić i poznać bliżej tradycje, piękne miejsca i ludzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście cenowo wygląda to całkiem przyzwoicie ;) Byłam w Londynie 3 lata temu - cudowne miejsce, chętnie tam wrócę ;)

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto dodać jeszcze informacje o banknotach, które niedawno wyszły z obiegu (5 i 10 funtów) oraz monetach 1 funtowych. Jeśli ktoś był jakiś czas temu w UK i zachomikował w szufladzie trochę pieniędzy, to może się niestety niemiło zaskoczyć.
    Czemu euro w kosztorysie? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Anita Rózga6 lipca 2018 13:49

    Świetny wpis! Mnóstwo przydatnych informacji <3 super!

    OdpowiedzUsuń
  7. W sumie cenowo bardzo fajnie to wszystko wygląda , sama chciałabym kiedyś pojechać do Londynu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chciałabym tam polecieć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://izabelaszymura.blogspot.com mój blog

      Usuń
  9. Kiedyś jakoś nie ciągnęło mnie do Londynu, był dla mnie przereklamowany i zimny. Ale od jakiegoś czasu z chęcią bym się tam wybrała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudownie to wszystko zrelacjonowałaś :)
    Chciałabym w przyszłości osobiście odwiedzić Londyn.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Super post, idealny na wakacje:) Warto wiedzieć takie rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że warto byłoby również wspomnieć o płatnościach kartą i tego, jak uniknąć opłaty za przewalutowanie. Ja, zdecydowałam się skorzystać z oferty firmy https://www.igoriacard.com/karta-prepaid-kieszonkowe-dla-dzieci/, udostępniającej karty wielowalutowe.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam pytanie odnoście czasu spędzonego na lotnisku po przylocie do Stansted. Sama niedługo lecę, a chciałam z wyprzedzeniem kupić bilet na autokar, pamiętasz może ile mniej więcej?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz! Motywuje mnie on, do dalszego tworzenia! :)

Popularne posty